ile trzeba lat pracy aby otrzymac emeryture

Emerytura to wyczekiwany, błogi stan, którego wyczekują z niecierpliwością wszyscy, którzy choć trochę zaznali już trudów pracy. By doczekać upragnioną emeryturę, niestety trzeba się trochę pomęczyć, a wiek emerytalny nie przyjdzie tak szybko, jakbyśmy tego chcieli.

Ile trzeba lat pracy aby otrzymać emeryturę?

Kiedyś wystarczyło przepracować 40 lat lub w niektórych zawodach, jak przykładowo nauczyciel 30, aby uzyskać emeryturę. Obecnie tak łatwo nie ma. Liczy się wiek emerytalny, kobiety muszą osiągnąć 60 lat, a mężczyźni aż 65, aby móc przejść na emeryturę. Czy to dużo? Dla każdego może to być kwestia indywidualna. Jedni w wieku 60 lat, dopiero zaczynają czuć, że żyją.

Dzieci już są wtedy samodzielne, a my w końcu możemy skupić się na swoich problemach i potrzebach. Oczywiście o ile dopisuje nam zdrowie, bo w tym wieku to różnie już z tym bywa. Inni w wieku 60 lat, czują się już niezbyt dobrze, a moment przejścia na emeryturę jest wręcz dla nich zbawieniem, bo do pracy już nie mają siły w ogóle chodzić. Wszystko to jest kwestią indywidualną.

emerytura

Są też takie osoby, które nie chcą wcale przechodzić na emeryturę, mimo że osiągnęły już stosowny ku temu wiek. Swoją decyzję tłumaczą tym, że nie mają co robić na emeryturze, a codzienne wstawanie, chodzenie do pracy daje im siłę i motywację, aby przetrwać, aby móc dalej normalnie żyć.
Wręcz boją się momentu, kiedy pracy już nie będzie, a oni nagle staną się kompletnie niepotrzebni. Co innego, jeśli ich czas wypełni coś innego, jak przykładowo gromadka wnuków, którymi trzeba się zająć i zorganizować im ciekawie każda wolną chwilę.

Wbrew pozorom na emeryturze, jeśli nie mamy się czym zająć, wcale nie musi być tak kolorowo. Najważniejsze, aby nie zamknąć się w czterech ścianach i nie ograniczać swojej aktywności życiowej do minimum. Emerytura może być przecież okresem naszego totalnego rozkwitu, szalonych i dalekich podróży, a to ile mamy lat wcale nie zależy od naszej metryki, a od tego na ile się czujemy i zachowujemy w rzeczywistości.

Jest wielu wspaniałych emerytów, którzy na emeryturze odkryli na nowo sens swojego życia, przykładowo niektórzy odkryli dawno zapomniane pasje malarskie, inni pasje do starych samochodów i ich modernizacji, a jeszcze inni do krawiectwa i projektowania niespotykanych i oryginalnych ubrań. Wszystkie te czynności są bardzo pracochłonne i mogą całkowicie wypełnić i pochłonąć wolny czas emeryta.

Emerytura to przecież długo wyczekiwany czas i należy ją godnie przeżyć. Nie ma co martwić się na zapas naszym nieco podeszłym wiekiem i dolegliwościami zdrowotnym, które w tym wieku są przecież normalnością. Oczywiście, należy o siebie dbać, badać się chodzić na wizyty kontrolne do lekarza, ale nie można też wpadać w paranoje. Wyszukiwanie sobie coraz to nowych schorzeń i zbyt częste chodzenie do lekarzy to niestety często obserwowane zjawisko u emerytów.

Godziny spędzane na korytarz rożnych przychodni specjalistycznych, stają się swego rodzaju sportem, bez którego dzień wydaje nam się zwyczajnie pusty i bezwartościowy. Po jakimś czasie tak się do tego przyzwyczajamy, że bez względu na to, czy coś nas boli, czy też nie, uparcie wyczekujemy pod gabinetem lekarskim w oczekiwaniu na przyjęcie.

Poznajemy tam też wielu ludzi, podobnych do nas, którzy tak samo wizyty u lekarza traktują jako swego rodzaju rozrywkę i sport. I w taki właśnie sposób generują się kolejki do specjalistów. W gabinecie lekarskim też lubimy sobie posiedzieć. Bo przecież jesteśmy na emeryturze, czasu mamy aż nadto i nie interesuje nas wcale, że kolejka na korytarzu jest ogromna i niektórzy spieszą się do pracy, bo nie osiągnęli jeszcze stanu błogiej emerytury.

ile trzeba lat pracy

I tak powstają frustracje społeczne, które zamieniają się w złości i konflikty międzypokoleniowe. Bo jednemu ciężko zrozumieć drugie. Czy nie lepiej czas spędzony w kolejkach u lekarza spędzić na ciekawszych i kreatywnych zajęciach? Nie lepiej pojechać, chociażby na jakąś krótką wycieczkę krajoznawczą lub umówić się z sąsiadką na poranną kawę i porozmawiać w bardziej sprzyjających warunkach?

Oczywiście, że lepiej i wygodniej, dla nas jak i dla całego społeczeństwa. Seniorów jednak trzeba też zrozumieć i zamiast wyrzucać im przy każdym możliwym spotkaniu, że za długo siedzą u lekarza i generują kolejki w przychodniach, wystarczy z nimi porozmawiać.
Poświęcić im choć trochę naszej uwagi. Jeśli nie możemy przyjechać, to chociażby przez telefon, współcześni seniorzy wręcz uwielbiają rozmawiać przez telefon i jeżeli słuch im na to pozwala, to taka rozmowa sprawi im wiele radości.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here