Sprawy pracownicze są traktowane bardzo poważnie przed sądami pracy oraz w przypadku pozwów cywilnych. Nie ma reguły co do stanowiska czy rodzaju konfliktu z pracodawcą. Tutaj odgórnie sąd zakłada racje pracownika. Nie oznacza to nic więcej, ponieważ pracownik musi wykazać środki dowodowe w postaci szkody, jaka go dotknęła. Każdy chciałby być wygranym i aby sprawiedliwość była po jego stronie, lecz w życiu nic nie jest proste. Prosta też nie jest droga z pracodawcą. Od złożenia wniosku w sądzie pracy do wygranej dla pracownika lub pracodawcy jest długa i kręta droga. Choć z pozoru proste sprawy do wygrania, to mogą okazać się trudne i skomplikowane do udowodnienia. Podajmy kilka przykładów.

Pierwszym przykładem będzie zwolnienie pracownika na trzy miesiące przed zakończeniem umowy z powodu likwidacji przedsiębiorstwa. Tutaj sprawa jest jasna, że przedsiębiorstwo zamyka się i zwalnia pracowników. Takiemu pracownikowi przysługuje wynagrodzenie zgodnie z umową, w tej sytuacji powinien otrzymać wynagrodzenie za okres trzech miesięcy z góry. Jeśli go nie otrzymał, to pracodawca ma problem. Po złożeniu wniosku w sądzie pracownik ma prawo do zadośćuczynienia, które w tej sytuacji wynosić będzie dwunastokrotność miesięcznego wynagrodzenia netto. Jest to kara za to, że pracodawca pozbawia pracownika środków do życia i jego materialny status zostaje pogorszony z winy pracodawcy.

W tej materii większość sądów orzeka na korzyść pracownika. Jedynym problemem w tym momencie może być problem egzekucji. Pracodawca pomimo uprawomocnionego wyroku może nie zapłacić w terminie wyznaczonym przez sąd. Wtedy pracownikowi pozostaje droga egzekucji za pośrednictwem komornika właściwego dla siedziby firmy lub spółki. Ostatecznie taka egzekucja może nie być skuteczna. Pracodawca może ogłosić bankructwo lub starać się o status prawny przed sądem. Do momentu, gdy odrębny sąd nie wyda wyroku o upadłości konsumenckiej, pracownik nawet nie ma szansy na zwrot zasądzonej kwoty przez sąd pracy. Drugim przykładem będzie zwolnienie pracownika z jego winy w przypadku działania na niekorzyść firmy.

Choć z pozoru wydaje się to jasnym środkiem obrony, bo pracownik na przykład okradał firmę z materiałów, to jemu również przysługuje prawo, do odszkodowania bowiem został pozbawiony środków do życia. Jeśli taki pracownik złoży wniosek w sądzie pracy o zadośćuczynienie, to może mieć bardzo dużą szansę na wygranie sprawy z prostego powodu. Bez względu na zakończenie stosunku pracy, pracodawca pozbawił środków do życia pracownika. Nawet jeśli pracodawca będzie wykazywał, jakie poniósł straty materialne, to nie dotyczy to sprawy, gdyż wystąpił tutaj jako pierwszy były pracownik przedsiębiorstwa. Jeśli są to małe przewinienia, pracownik powinien wygrać sprawę w sądzie. Chodzi o sam fakt pogorszenia sytuacji materialnej.

Często w trakcie trwania sporu, były pracodawca proponuje pracownikowi ugodę w postaci zaoferowania określonej kwoty pieniężnej, która ma pozwolić pracownikowi przeżyć dany okres i zakończenie sporu na wniosek przed sądem. Sprawy te w większości kończą się również pozytywnie na korzyść pracowników, ale mogą trwać czasem kilka lat. Trzecim przypadkiem będzie wypowiedzenie przez pracownika umowy bez porozumienia, który nie otrzymał wynagrodzenia za ostatni miesiąc pracy. Jak powszechnie wiadomo, każdy ma prawo do wypowiedzenia umowy o pracę w każdym czasie trwania umowy i nie musi być tutaj porozumienia stron. W sytuacji, gdy pracodawca nie płaci pracownikowi, sam pracownik może bez zbędnej zwłoki poinformować pracodawcę listem poleconym o wypowiedzeniu umowy o pracę. Liczy się data nadania listu poleconego.

Gdy zostanie złożony wniosek do sądu pracy, po załączeniu odpowiedniej dokumentacji, pracownik na pewno wygra sprawę przed sądem. Głównym obowiązkiem pracodawcy jest terminowe wypłacanie wynagrodzenia swoim pracownikom. W sytuacji, gdy pracownik nie otrzymuje wynagrodzenia i pracodawca opóźnia się z jego wypłatą powyżej 30 dni, po tym czasie gdy wniosek trafia do sądu, to pracodawcę może czekać nie lada zaskoczenie. Kara za takie praktyki może wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sąd będzie rozpatrywał wielkość przedsiębiorstwa i jego aktywów.

Co gorsza, im większa firma, ta kwota może być mniejsza. Oczywiście będzie to kara, którą będzie musiał zapłacić dla państwa, osobną kwestią jest spraw zadośćuczynienia dla pracownika. Tutaj pracownik ma dostać zaległe wynagrodzenie oraz nawet dwunastokrotność miesięcznej wypłaty netto. W przypadku nieterminowego wypłacenia odsetki ustawowe mogą pogrążyć pracodawcę. Tak też zadając sobie pytanie wygrana sprawa w sądzie pracy i co dalej? Nie poddawajmy się, radcy prawni przy Państwowej inspekcji pracy, kancelarie prawne i adwokacie biegłe w prawie pracy nakierują nas odpowiednio i pomogą zakończyć z powodzeniem spór z pracodawcą. Na pewno nie jest miłym walczyć o swoje i jeszcze to udowadniać. Czasem jednak trzeba sprawy postawić jasno i jeśli nawet jesteśmy na etapie wygranej z wyrokiem skazującym pracodawcę, idźmy dalej, oddając dług do egzekucji.

Każdy człowiek powinien móc normalnie pracować. Przesiadując całymi dniami w zaciszu swojego domu czy mieszkania i nie mając kompletnie nic do roboty, nie można czuć się szczęśliwym czy tym bardziej spełnionym. Praca daje ludziom motywację do całego życia. Zmusza do wstania o tej porannej godzinie, wyszykowania się, pomalowania czy uczesania, a potem do stoczenia walki z kolejnymi zawodowymi wyzwaniami, których pokonanie staje się kolejnym bodźcem do działania. Niektóre osoby nie są jednak w stanie podjąć się normalnej pracy. Niepełnosprawni w dużej mierze są zatrudniani przez tradycyjne firmy i obejmują zwykłe stanowiska, jednak im wyższy jest stopień niepełnosprawności, tym trudniejsze okazuje się znalezienie jakiejkolwiek pracy. Z tego względu powstały specjalne zakłady pracy chronionej, zatrudniające osoby, które nie mogą działać na normalnych warunkach, bo nie pozwala im na to stan zdrowia.

Warunki pracy chronionej co to oznacza? Warto się o tym dowiedzieć.

Jeśli kandydat na wybrane stanowisko ma stwierdzony umiarkowany poziom niepełnosprawności, tak naprawdę nie oczekuje się od niego niczego więcej niż od „zwykłego” pracownika. Również musi on wykazać się kilkoma umiejętnościami. Powinien posiadać niezbędne kwalifikacje do wykonywania danego zawodu lub odpowiednie umiejętności czy wiedzę. W przypadku prac biurowych będzie to chociażby biegła obsługa komputera, a w przypadku prac magazynowych – spora precyzja, szybkość i odpowiedzialność. Każda osoba, która ma zająć nowe dla niej stanowisko, musi też zapoznać się z wszelkimi zasadami dotyczącymi bezpieczeństwa i higieny pracy. Wiedzy tej nie trzeba oczywiście zdobywać na własną rękę. Pracodawca jest zobowiązany do wysłania swoich pracowników na szkolenia bhp lub przeprowadzenia ich we własnej siedzibie. Ostatnim krokiem dopuszczającym osobę niepełnosprawną do pracy jest zdobycie specjalnego orzeczenia lekarskiego. Zazwyczaj trzeba się po nie udać do lekarza medycyny pracy i przejść przez podstawowe, niezbędne badania, które stwierdzą, czy stan zdrowotny kandydata umożliwia mu podjęcie wybranej pracy. Oczywiście badania osób niepełnosprawnych wyglądają nieco inaczej. Lekarze wiedzą o ich dolegliwościach i potrafią się do nich odpowiednio ustosunkować.

Jeśli właściciel czy kierownik firmy zdecyduje się na zatrudnienie osoby niepełnosprawnej, będzie musiał odpowiednio się nią zająć. Zasady takiej współpracy są bardzo jasne – prezentuje je jedna z norm prawnych. Warunki pracy chronionej co to oznacza – o tym właśnie mówi cała ustawa. Według niej pracodawca zatrudniający osobę niepełnosprawną powinien dostosować do niej całe stanowisko pracy. Musi być ono tak zorganizowane, aby chory czuł się na nim dobrze i podczas wywiązywania się z codziennych obowiązków nie narażał w żadnym stopniu swojego zdrowia, życia czy stanu psychicznego.

Drugi punkt zawarty w tej ustawie mówi o możliwości zatrudnienia niepełnosprawnej osoby w formie telepracy. Telepraca jest pracą zdalną, którą można wykonywać z dowolnego miejsca na ziemi, czyli w przypadku osób niepełnosprawnych po prostu z domu bądź mieszkania. Dla nich jest to niewątpliwa wygoda i zdecydowane ułatwienie życia. Nieraz bowiem poziom niepełnosprawności jest na tyle poważny, iż nie pozwala on na swobodne poruszanie się, czyli na codziennie dojeżdżanie czy przychodzenie do siedziby firmy. Zatrudnienie w ramach telepracy rozwiązuje ten spory problem. Pracodawcy chętnie z niego korzystają, bo sami na tym częściowo zyskują.

Decydując się na zatrudnienie osoby niepełnosprawnej, należy liczyć się z tym, że współpraca z nią może okazać się dość trudna, czasochłonna i początkowo wymagająca. Pracownikowi choremu trzeba zapewnić przede wszystkim odpowiednie warunki pracy. Należy właściwie zorganizować jego stanowisko, uzupełniając je odpowiednimi sprzętami, meblami czy dodatkowymi elementami. Zwykle trochę one kosztują, zwłaszcza jeśli właściciel firmy nigdy wcześniej nie zatrudniał osób niepełnosprawnych i teraz musi wszystko do nich dostosować, zmieniając wygląd posiadanych już stanowisk.

Całe szczęście pracodawcy mogą korzystać z dofinansowań przyznawanych osobom zatrudniającym osoby niepełnosprawne. Jeśli wypełnią odpowiednie wnioski, postarają się o dodatkowe pieniądze, za które zdołają przeorganizować swoją placówkę bądź wyposażyć ją w nowocześniejsze elementy. W dzisiejszych czasach współpraca z osobami niepełnosprawnymi jest naprawdę opłacalna. Warto się na nią zdecydować i nie rezygnować z przyjęcia kandydata tylko dlatego, że jest on w gorszym stanie zdrowotnym.

Każdy człowiek musi kiedyś podjąć w swoim życiu decyzję dotyczącą tego, co zamierza robić w przyszłości. Chodzi tu nie tylko o sprawy sercowe, rodzinne, ale również te zawodowe.

Droga do podjęcia pracy jest nieraz długa i wymaga sporo wyrzeczeń od jednostki. Wszystko zaczyna się tak naprawdę już na etapie pójścia do szkoły. To wtedy człowiek lub jego opiekunowie uświadamiają sobie, jakie umiejętności należałoby dalej rozwijać i kłaść na nie nacisk. Nie oznacza to jednak wcale, iż jeśli dziecko ma problemy z zadaniami matematycznymi to można uznać, że nie musi ich ćwiczyć. Taka droga do niczego nie prowadzi, a czasem rzeczom trudniejszym trzeba poświęcić o wiele więcej czasu.

Wybór przyszłego zawodu wiąże się też z decyzją obrania drogi po szkole podstawowej. Jeśli ktoś chce zostać fryzjerem może zdecydować się na szkołę zawodową lub technikum. Po uzyskaniu odpowiedniego dyplomu jest już gotowy do podjęcia swojej pracy. Często ma już wiedzę praktyczną, zdobytą podczas praktyk. Jeśli dana osoba marzy jednak o studiach może po zdaniu matury się na nie zdecydować. Kierunek powinien odpowiadać zainteresowaniom czy predyspozycjom przyszłego studenta.

Studia to okres intensywnej nauki, poznawania ludzi i zawierania nowych przyjaźni. Można zdecydować się na trzyletni okres nauki i ukończyć studia licencjackie bądź inżynierskie, ale można też przedłużyć czas studencki i zdobyć tytuł magistra. Żeby tak się właśnie stało student musi napisać i obronić pracę magisterską. Nie zawsze jest to proste zadanie, ale przy wyborze tematu warto zatrzymać się przy kwestiach, które naprawdę interesują osobę piszącą. Uczynienie obszarem badań rzeczy bliskich pomoże uniknąć rutyny i znużenia podczas tworzenia niezbędnych treści.

Po obronie i uzyskaniu dyplomu przychodzi pora na poszukanie pracy i obranie własnej ścieżki zawodowej. Praca nie zawsze musi być związana z ukończonym kierunkiem studiów. Zdarzają się przypadki, gdzie osoby kończące studia podejmują zatrudnienie w miejscach, o których nie pomyślałyby jeszcze rok czy dwa wcześniej.

W znalezieniu odpowiedniej pracy pomoże dobrze skonstruowane CV. Należy uwzględnić w nim swoje umiejętności czy zdobyte już wcześniej doświadczenie. Coraz częściej zdarza się bowiem, że ludzie posiadają je dzięki praktykom czy stażom podejmowanym w okresie studenckim. Wiele osób podejmuje pracę stacjonarną. Oznacza to, iż przychodzą do siedziby firmy lub wyznaczonego miejsca pracy o określonej porze i wykonują zaplanowane obowiązku.

Na rynku pracy istnieje jednak możliwość pracy zdalnej. Wiele osób zadaje sobie w tej chwili pytanie praca zdalna co to jest? Jest to zatrudnienie w ramach pewnej umowy, która nie wymusza jednak na pracowniku miejsca wykonywania jego obowiązków. Może on pracować nawet we własnym domu, ważne aby należycie wypełniał listę przydzielonych zadań. Często osoba, która wykonuje tego typu zadania określana jest mianem freelancera, czyli przedstawiciela wolnego zawodu. Grupę tą reprezentują osoby wykonujące usługi z zakresu tworzenia grafiki, pisania tekstów czy ich tłumaczenia. Czasem czas trwania pracy zdalnej jest okresem umownym. Zdarza się bowiem, że pracownik nie zdążył wypełnić obowiązków w biurze i zabiera ich część ze sobą do domu, by tam je dokończyć. Nieraz pewne dni osoba spędza w domu, a inne w biurze.

Praca zdalna z pewnością ma pewne plusy.

Człowiek sam może zaplanować sobie czas i wybrać dogodne miejsce do pracy w swoim własnym domu czy ogródku. Jest to jednak też praca wymagająca odcięcia od kontaktów z innymi współpracownikami, co może przyczynić się do braku komfortu.

Każdy człowiek powinien przed podjęciem danej pracy zastanowić się czy jest ona dla niego odpowiednia. Czasem wybór pracy fizycznej jest złą drogą dla osób borykających się z problemami zdrowotnymi, takimi jak bóle kręgosłupa czy stawów. Praca z klientem natomiast nie zawsze może być dobrą opcją dla tych, którzy cenią sobie spokój i lubią przebywać w ciszy i samotności.

Kolejna kwestia, która wymaga przemyślenia to wymiar czasowy podjętej pracy. Młode mamy mogą skorzystać na przykład z opcji pracy na pół etatu po to, by móc poświęcić więcej czasu swoim pociechom. To samo dotyczy studentów, którzy dzięki temu znają dodatkowy czas na naukę do sesji i egzaminów.
Warto także lepiej przyjrzeć się i spróbować pracy zdalnej. Dotyczy to w szczególności osób, które swoje usługi mogą proponować dzięki internetowemu łączu i laptopowi. Praca online sprawdzi się, gdy dana osoba pracuje nad memami społecznościowymi, memami czy innego rodzaju grafikami.